W Berlinie od lat trwa szaleństwo czynszowe. W ciągu ostatnich 10 lat czynsze w Berlinie wzrosły dwukrotnie! W tym samym okresie płace jednak prawie nie wzrosły. Dlatego też coraz więcej osób dotyka problem wysiedleń. Poprzez naszą petycję w sprawie referendum chcemy powstrzymać to szaleństwo czynszów.
Tak, aby Berlin pozostał miastem dla wszystkich!
Ale jest jeszcze więcej dobrych powodów dla naszej petycji.
Firmy nieruchomościowe takie jak Deutsche Wohnen, Vonovia and Co handlują naszymi mieszkaniami na giełdzie. Ich model biznesowy to spekulacja: rosnący niedobór mieszkań w Berlinie zapewnia im zyski.
Przeciętny lokator Deutsche Wohnen wpłaca do portfela akcjonariuszy 177 euro miesięcznie wraz z czynszem!
Uspołecznienie mogłoby obniżyć czynsze za ponad 240 tys. mieszkań. Wynika to z faktu, że czynsze nie musiałyby już wtedy pokrywać zysku Deutsche Wohnen & Co, lecz tylko rzeczywiście poniesione koszty. Te obniżki czynszu miałyby również duży wpływ na resztę rynku mieszkaniowego.
Ochrona środowiska? Kontrola czynszu? Limit czynszu? Przez lata politycy reagowali półśrodkami, które były skuteczne tylko przez krótki czas. Tymczasem szaleństwo czynszowe trwa nadal. Socjalizacja kładzie temu kres: Po wywłaszczeniu nieruchomości są zarządzane w sposób demokratyczny i w interesie publicznym.
Większość domów należących do Deutsche Wohnen & Co należało kiedyś do kraju związkowego Berlin. Zostały one zbudowane i opłacone z naszych pieniędzy! Senat Berlina sprzedał jednak te nieruchomości prywatnym firmom zajmującym się obrotem nieruchomościami po absurdalnych cenach. Dzięki naszemu referendum odwracamy ten błąd! Poprzez wywłaszczenie wielkich przedsiębiorstw mieszkaniowych Berlin wróci w ręce mieszkańców.
Duże prywatne firmy mieszkaniowe prawie w ogóle nie budują nowych mieszkań. Model biznesowy Deutsche Wohnen & Co polega na wykupywaniu istniejących mieszkań, a następnie podnoszeniu czynszu. Mieszkania na dogodnych warunkach są tworzone głównie przez publiczne spółdzielnie mieszkaniowe. W wyniku uspołecznienia powstaje duże publiczne przedsiębiorstwo mieszkaniowe. Ma to moc pobudzenia nowego budownictwa i uczynienia go społecznym.
Socjalizacja - jak to działa? I: czy jest to dozwolone? Tak, mówi o tym ustawa zasadnicza i liczne opinie prawne. Ale jak dokładnie i które przedsiębiorstwa mają zostać wywłaszczone w Berlinie? Wyjaśniamy